Będą nowe nagrania
Weszliśmy na kilka godzin do studia Jurka w Jastrzębiu z zadaniem nagrania bębnów. W planie mieliśmy realizację czterech podkładów dla POZIOMu 600 i dwóch dla Kapeli Wujka Idziego.
Są to moje nowe kompozycje o roboczym tytule „Całuj mnie słodko” i „Wracaj do domu”. Całuśną piosenkę będzie śpiewała, a właściwie już śpiewa na koncertach Justyna, a drugą, ja osobiście. Obie brzmią za.....cie! Chociaż nie popieram używania tego określenia, a rym wyszedł tak sam z siebie, to co prawda, to prawda.
Samo nagranie przebiegło zawodowo. Jurek dobrze opanował nagrywanie bębnów i w pełni popieram taką specjalizację! Dysponuje nie najgorszym zestawem specjalistycznych mikrofonów. Sprawnie przebiega realizacja. Jest pozytywna, sprzyjająca szybkiej pracy atmosfera. Kawa, herbata, sympatyczny uśmiech i celne porady.
Adam pozytywnie mnie zaskoczył. O tym, że potrafi grać na scenie, to wiem. Podczas tej sesji przekonałem się, że umie nagrywać. Robi to sprawnie i precyzyjnie. Dobrze pamięta kolejne części utworów i nie musi wielokrotnie powtarzać. I to co najważniejsze – wie co gra!
Teraz wszystko w rękach i uszach Piotrka Ruta, bo to na niego spadnie dalsza robota...
Są to moje nowe kompozycje o roboczym tytule „Całuj mnie słodko” i „Wracaj do domu”. Całuśną piosenkę będzie śpiewała, a właściwie już śpiewa na koncertach Justyna, a drugą, ja osobiście. Obie brzmią za.....cie! Chociaż nie popieram używania tego określenia, a rym wyszedł tak sam z siebie, to co prawda, to prawda.
Samo nagranie przebiegło zawodowo. Jurek dobrze opanował nagrywanie bębnów i w pełni popieram taką specjalizację! Dysponuje nie najgorszym zestawem specjalistycznych mikrofonów. Sprawnie przebiega realizacja. Jest pozytywna, sprzyjająca szybkiej pracy atmosfera. Kawa, herbata, sympatyczny uśmiech i celne porady.
Adam pozytywnie mnie zaskoczył. O tym, że potrafi grać na scenie, to wiem. Podczas tej sesji przekonałem się, że umie nagrywać. Robi to sprawnie i precyzyjnie. Dobrze pamięta kolejne części utworów i nie musi wielokrotnie powtarzać. I to co najważniejsze – wie co gra!
Teraz wszystko w rękach i uszach Piotrka Ruta, bo to na niego spadnie dalsza robota...