Tragiczny wypadek
24 września 2009 roku przed szóstą po południu stało się coś, co może mieć fatalne skutki dla dalszego funkcjonowania zespołu.
Tato, tnąc drewno na opał, bardzo poważnie pokiereszował na pile tarczowej palce lewej ręki. Lekarze w szpitalu w Rybniku zrobili co było w ich mocy. Czy będzie miał wszystkie palce? Czy będzie jeszcze grał na gitarze? Czy się załamie? Czy nadal będzie prowadził Kapelę? Odpowiedzi na te pytania zapewne zna tylko NAJWYŻSZY, a może Wujek Idzi... (Daniel)
Tato, tnąc drewno na opał, bardzo poważnie pokiereszował na pile tarczowej palce lewej ręki. Lekarze w szpitalu w Rybniku zrobili co było w ich mocy. Czy będzie miał wszystkie palce? Czy będzie jeszcze grał na gitarze? Czy się załamie? Czy nadal będzie prowadził Kapelę? Odpowiedzi na te pytania zapewne zna tylko NAJWYŻSZY, a może Wujek Idzi... (Daniel)