Tak najkrócej mogę podsumować ostatnie występy "Kapeli Wujka Idziego".
Wszędzie spotkaliśmy się z życzliwym przyjęciem publiczności, jak i organizatorów.

Koncert w Strzelcach Opolskich zagraliśmy w najmłodszym, jak dotąd, składzie: Dawid Klimuszko - perkusja i Łukasz Bizoń - gitara, Justyna i Weronika oraz Daniel i ja, psujący zespołową średnią wiekową.

Zagraliśmy na dużej scenie w scenerii dużego, wiekowego parku. I tu małe sprostowanie - w parku, a nie jak pisałem w zapowiedzi na rynku... Wysokiej klasy nagłośnienie sprawiło, że poczuliśmy się dowartościowani. Brzmieliśmy fantastycznie, w czym utwierdził nas pan Henryk Krótki z agencji, która obsługuje nasze koncerty.

Zamieszczam kilka zdjęć, nadesłanych przez panią Joannę Kuliś, redagująca stronę internetową Miasta Strzelce Opolskie. Za uprzejmość dziękuję.

Dziękujemy także panu Henrykowi za mile spędzony czas po koncercie, za piccę, za intelektualną pogawędkę o muzyce przy piwie i pepsi.